Reklama i sport

Reklama i sport żyją w symbiozie już od wielu lat. Oczywiście dla reklamodawców najlepsze są sporty popularne, pokazywane przez telewizje na całym świecie. Najwięcej sponsorów przyciągają więc piłka nożna i wyścigi Formuły 1. Z kolei w Stanach Zjednoczonych nie lada gratką dla reklamodawców są baseball, koszykówka i football amerykański. W Polsce popularnością wśród kibiców – a co za tym idzie także sponsorów – cieszą się też skoki narciarskie czy siatkówka. Istotną rolę odgrywają oczywiście reklamy telewizyjne, emitowane w przerwach zawodów. Jednak większą skuteczność ma reklama umieszczona w miejscu ich rozgrywania, którą zobaczą nie tylko telewidzowie, ale też osoby oglądające zmagania sportowe na miejscu. Reklamy podczas ważnych imprez sportowych umieszcza się nie tylko na banerach rozmieszczonych wokół boisk i stadionów, czy na używanym przez sportowców sprzęcie. Świetną powierzchnią reklamową są bowiem również sami zawodnicy. Pół biedy, kiedy logami sponsorów pokrywa się ich kombinezony. Ale na przykład bokserzy czy zawodnicy bardzo ostatnio popularnego MMA występują tylko w spodenkach, więc miejsca na reklamę jest niewiele. I na to znaleziono sposób. Nikogo już nie dziwią plecy zawodników pokryte zmywalnymi tatuażami z nazwami sponsorujących ich firm. Tylko czy ktoś zwraca na nie uwagę, pochłonięty oglądaniem zmagań zawodników?