W internetowych szponach hazardu
W naszym kraju ilość kasyn jest ograniczona. Nawet gra w pokera jest zabroniona w sferze publicznej. Niestety, wiele osób straciło bezpowrotnie swoje majątki. W kasynie, ostatecznie i tak wygrywa krupier. Ograniczenie ilości kasyn nie wpłynęło na zmniejszenie liczby graczy.Odpowiednie portale internetowe otworzyły możliwości gry w kasynach wirtualnych. Bez ograniczeń, chętni mogą grać w ruletke, black jacka, pokera. Dla właścicieli portali ‘hazardowych’ jest to wspaniały biznes. Bonusy, nawet do 600 Euro przyznawane początkującym graczom, szybko zamieniają się w przychód kasyna. Hazard ma to do siebie, że początkowa chęć pomnożenia majątku i spełnienia marzeń, bardzo szybko przechodzi w fazę grania dla grania. Wygrane są natychmiast przeznaczane na kolejne gry, a potem przegrywa się po kolei wszystko co było dorobkiem naszej pracy. Ponieważ nie ma stosownych regulacji, internetowe kasyno może spokojnie działać, biznes się rozwija, Polakom nie wolno tylko grać w internetowych kasynach zagranicznych portali. Nie bardzo wiadomo więc, w jakim celu była niedawno zaciekła walka z automatami do gier w realu, skoro w internecie również można stracić wszystkie pieniądze. Poker jest zakazaną grą – ale w internetowym biznesie, pokerowe miny są wręcz pożądane. Internetowe kasyna, to biznes na granicy prawa, przynoszący duże dochody.
