Odpowiedzialni za recesję rynkową
Szukanie odpowiedzialnych za złe wydarzenia jest czymś naturalnym i gdy tylko dochodzi do szeroko rozumianej katastrofy, media oraz opinia publiczna zdają się mieć własne bardzo dokładnie i szczegółowo przygotowane pomysły na to, kogo obarczyć odpowiedzialnością za ten stan rzeczy i oczywiście nie jest niczym dziwnym, gdy w większości przypadków u samych sterów władzy szuka się winnych całej sytuacji. Dzieje się tak dosłownie przy każdej możliwej okazji i czy mowa o wypadku w ruchu lotniczym i kolejowym, czy o widocznej ostatnio w niemal każdym kraju świata zapaści finansów publicznych – odpowiedzialność elit rządzących krajem jest mniejsza lub większa, ale istnieje. W ostatnim czasie recesja szczególnie mocno dotknęła polityków i okazuje się, że nawet w centrum europejskiej dyplomacji znajdują się kraje, które nie są w stanie poradzić sobie przede wszystkim z rosnącym niezadowoleniem własnych obywateli, którzy nie chcą oszczędzać i za utratę własnego wieloletniego miejsca pracy także obarczają swoich polityków. Dochodzi więc coraz częściej do protestów i strajków, które jednoczą wszystkich ludzi dotkniętych kryzysem finansowym. A ponieważ ludzi tych czasami są w jednym kraju miliony – protesty te przeciwko fatalnej sytuacji ekonomicznej mają moc sprawczą i potrafią nawet odsunąć rząd od władzy.